środa, 19 listopada 2014

Rozdział 1
*Caroline*
Mystic Falls stało się spokojne. Wiem że to całkowicie nie możliwe, ale tak jest. Jak na razie wszyscy są szczęśliwi. Nie ma ludzi którzy zakłócali by ten spokój i ciszę. Enzo zaprosił mnie gdzieś, sama nie wiem gdzie. Za nic nie chciał mi powiedzieć. Miałam się zastanowić i odpowiedzieć mu dzisiaj.
Poszłam do lasu, tam zawsze dobrze mi się myślało, a teraz potrzebowałam chwili samotności.
Klaus wyjechał do Nowego Orleanu i wiecej o nim nie usłyszałam. Dotarłam właśnie do drzewa przy którym ostatni raz go widziałam.
Dokładnie pamiętam, bo zdarliśmy korę z jednego miejsca i tam wyrył moje imie. Najpierw o tym nie wiedziałam, dopiero kiedy przyszlam tu któregoś razu to zauważyłam, no i mam pewność, że to on zrobił. Oparłam się o drzewo i zaczęłam myśleć o propozycji Enzo, ale jednak chyba  z niej nie skorzystam.
Z jednej strony chciałam spędzić z nim kilka chwil, a z drugiej nie. Walnęłam rękom o drzewo, ale zamiast kory poczułam inną rękę. Ktoś tam stał.
Zrobiło mi się strasznie głupio więc odwróciłam się żeby przeprosić. Jednak zastałam tam kogoś kogo bym się nie spodziewała.
- Klaus?
- Mi też dobrze Cię znowu widzieć, Caroline. - uśmiechnął się.
- Co ty tu robisz?!
- Tęskniłem, nie cieszysz się?
Serce zaczęło mi bić szybciej. Ciągle coś do niego czułam. Gdy go nie było to uczucie mnie pogrążało, ale teraz kiedy go widzę nie mogę powstrzymać uśmiechu.
W głębi duszy, wtedy w lesie nie chciałam powiedzieć, żeby odszedł. Sama nie wiem czemu to zrobiłam.
- Wiem, że obiecałem, ale zwariuje bez ciebie.
- Klaus...
- Wiem też, że nie odwzajemniasz moich uczuć, ale pozwól mi być blisko. - zawahał się, zresztą ja też w końcu tak czy tak, bardzo chciałam go pocałować - to jak blondyneczko?
*Hayley*
Pojechałam do Nowego Orleanu po to by szukać rodziców, jednak nic z tego. Nie dowiedziałam się niczego. Zdecydowałam że nie będę się już tym zadręczać, może ta informacja sama do mnie przyjdzie. Szukałam też Klausa, chciałam żeby stał się częścią nie mojego życia, ale życia naszego dziecka. Niestety nie znalazłam go, słuch po nim zaginął, na szczęście spotkałam jego siostrę, nazywa się Rebekah, znam ją już trochę i naprawdę ją polubiłam.
Razem wróciłyśmy do Mysic Falls, mamy tu dom. Jest on duży, ma kilkanaście pokoi i jest w staroświeckim stylu.
Kiedy byłyśmy przed drzwiami chwyciłyśmy się za ręce, bo miałyśmy nadzieję, że w środku zastaniemy Elijaha.
Bekah bardzo chciała znowu zobaczyć brata, ja zresztą też, myślę iż chyba poczułam coś do niego. Jeszcze nie wiem  co dokładnie, ale wydaje mi się, że to silne uczucia. Powoli weszłyśmy do środku, nikogo nie zauwarzyłyśmy, a światła były zgaszone.
- Chyba jednak go nie ma - powiedziała z żalem Rebekah kiedy weszłyśmy dalej
- Myślisz, że wyjechał z Klausem? - zapytałam, bardzo licząc, że tak nie jest.
- Oby nie. - odpowiedziała szybko, równie zadenerwowana.
Usiadłyśmy więc obok siebie. Powiedziałam jej że na pewno wróci choć sama tak nie myślałam.
Czekałyśmy aż coś w końcu się stanie, zadzwoni telefon, ktoś wejdzie, cokolwiek.
Siedziałyśmy tak już kilka dobrych minut, obie całkiem posmutniałyśmy.
- On chyba jednak...... - przerwał  mi dzwięk otwieranych drzwi. Zerwałyśmy się na równe nogi.
Ktoś zapalił światło w przed pokoju, a jego kroki były coraz donośniejsza. Mocno ścisnęłam ramię fotela, licząc, że to osoba której oczekuje.
- Hayley, Rebekah miło was widzieć - odezwała się osoba w której rozpoznałam Elijaha!
Obie rzuciłyśmy się mu w ramiona.
- Nie wiesz jak bardzo tęskniłam - odezwała się jego siostra.
- Ja również. Hayley jak...jak się czujesz, wszystko w porządku?
- Teraz już tak - powiedziałam, a on uścisnął moją dłoń z czułością.
- Musimy o czymś porozmawiać, ja...muszę Ci coś wyznać.
Czytasz = Komentujesz 

16 komentarzy:

  1. świetny *-* trochę literówek, ale to nic :D
    będę czytać regularnie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowny.Tylko troszeczke dłuższy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG *-* to będzie Twój najlepszy blog, coś tak czuję<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejuuu ale cudowny, już kocham ten blog ♥ czekam na następny rozdział! ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. No po prostu świetne<33 Czekam na kolejny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na dalej i kocham Klaroline, więc napewno bd czytac.... Mam badzieje, że bd konfrontacja Enzo i Klaus <33 Całym sercem za Klausem i Caro <33 świetnie się czyta <333
    TVD-holiczka

    OdpowiedzUsuń
  7. No w takim momencie?! Jak tak mogłaś? Czekam na ciąg dalszy... <3

    OdpowiedzUsuń
  8. No więc przeczytałam :) Podoba mi się i to bardzo, za chwilkę będę nadrabiać kolejny. Fajnie piszesz co tylko zachęca do dalszego czytania. Bardzo lubię Caroline i Klausa więc dodatkowy plus :)
    /Caroline
    http://ask.fm/FanpageTheVampireDiaries

    OdpowiedzUsuń
  9. Może zacznę od tego że podoba mi się sposób w który piszesz :)
    Ciekawi mnie czy zostaniesz przy Klaroline czy przy carenzo....
    Moja rada : staraj się więcej pisać w rozdziałach, i trochę więcej opisywać.
    Martwi mnie że od razu przechodzisz do rzeczy.
    Początkowo liczyłam na jakiś prolog ...
    Podoba mi się jak zakańczasz rozdziały, zakańczasz niezakańczxając (czyli w ciekawy sposób, zmuszasz nas do czytania dalszego ciągu by zaspokoić ciekawość.
    Nie będę się rozpisywać bo jestem zajęta, ajk znajde jeszcze więcej czasu to przeczytam kolejny rozdział.
    Zyczę weny, pomysłów, ciepełka, jak najszybciej do świąt i week-endu :*

    Zapraszam do mnie : http://battle-of-destiny-tvd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham ;** bardzo dobry rozdział (y)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogólnie bardzo mi się podoba :)
    Jest kilka błędów, w pewnym momencie zaczęłaś mieszać czasy, ale jest to prawie niezauważalne.
    Mogłabyś bardziej skupić się na opisach, bo ewidentnie dominują dialogi i takie suche fakty. Brakuje mi trochę przeżyć, najbardziej emocji Care przy spotkaniu z Klausem.
    Dobrze zakończyłaś, chodzi mi o to, że w momencie, który powinien wzbudzać zainteresowanie kolejnym rozdziałem.
    Pozdrawiam i lecę czytać dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo mi się podoba napewno przeczytam kolejne części :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniałe :)
    /Klaus

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest super strasznie mnie wciągnęło / @somerholic16

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapszaszam http://jakubstec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń